Muzyczna współpraca Zespołu Swingowo-Jazzowego Orkiestry Sił Powietrznych USA „Ambassadors” oraz Orkiestry Wojskowej z Żagania zaowocowała fantastycznymi wykonaniami zarówno polskich, jak i amerykańskich standardów.
Ze sceny wybrzmiały: What a Wonderful Word L. Armstronga, Simply the best Tiny Turner, ale i Być kobietą Danuty Rinn. Choć muzyków odrobinę dzielił język, połączyły… nuty. Widzów porwali również śpiewający soliści. Prawie dwugodzinny koncert, zorganizowany przez burmistrza Żagania, 11 Lubuską Dywizję Kawalerii Pancernej oraz Konsulat Generalny USA w Krakowie, oklaskiwała 500 osobowa publiczność. Wisienką na torcie piątkowej imprezy było wyjście muzyków ma widownię, gdzie wykonano jeden z utworów. Wśród gości znaleźli się przedstawiciele konsulatu, szefostwo Czarnej Dywizji, ale i stacjonujących w Żaganiu od dwóch lat armii USA. Występ był równie wyjątkowy jak okazja- 20 lecie wstąpienia Polski do NATO. Wstęp na koncert był wolny.
- Oni czują się tu wspaniale, Żagań stał się ich drugim domem. To było niesamowite, czułam dreszcze, świetnie się zgrali i trudno uwierzyć, że mieli na to tylko dwie godziny- podsumowała koncert przedstawicielka konsulatu Stanów Zjednoczonych w Krakowie.
Zobacz też: Kultura na haku - 8 marca 2019
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?