Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

78. rocznica Wielkiej Ucieczki z obozu w Żaganiu! Uroczystości otworzył przelot wojskowych F-16! Byliście? Jesteście na fotkach? 24-03-2022

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Wideo
od 16 lat
W czwartek 24 marca 2022 na żagańskim Stalagu obchodziliśmy 78. rocznicę Wielkiej Ucieczki jeńców alianckich, w tym sześciu Polaków z obozu w Sagan. Wojewoda Wojciech Perczak podkreślał, że ta rocznica ma szczególne znaczenie, gdy znów toczy się wojna w Europie, tuż przy naszej granicy. Na uroczystość przyszło mnóstwo mieszkańców Żagania. Byliście? Jesteście na zdjęciach? Kliknijcie obrazek i przeczytajcie tekst poniżej, zobaczcie zdjęcia w galerii.

78. rocznicę Wielkiej Ucieczki rozpoczął przelot myśliwców F-16 Polskich Sił Powietrznych z bazy w Poznaniu. Myśliwce można było podziwiać najpierw nad centrum handlowym przy ul. Księżnej Żaganny, potem skierowały się wzdłuż ul. Przyjaciół Żołnierza i Lotników Alianckich, aż nad Muzeum Obozów Jenieckich. Można było je dobrze zobaczyć, a nawet sfotografować, ponieważ przeleciały ok.150 metrów nad ziemią.

Zobacz film z uroczystości

od 16 lat

Brytyjscy lotnicy na Stalagu

Co roku w uroczystościach biorą udział żołnierze z brytyjskich sił powietrznych. Nie zabrakło ich również w tym roku. Nie tylko złożyli wiązanki pod pomnikiem, ale w sobotę 26 marca 2022 wezmą udział w Żagańskim Crossie na Stalagu, dla uczczenia Wielkiej Ucieczki. Razem z nimi przyjechał Howard de Lestre, inżynier, który zaprojektował barak 104, przy żagańskim muzeum.

Uroczystość w wyjątkowej chwili

Wicewojewoda Wojciech Perczak podkreślił, że ta rocznica jest wyjątkowa, ponieważ tuż przy naszej granicy od miesiąca trwa wojna. - Nie byliśmy przygotowani na takie barbarzyństwo i okrucieństwo - zaznaczył.

Czytaj również na naszym portalu

Taka była historia!

Wyobrażenie o obozowym życiu można zyskać podczas spaceru po lesie, w miejscach upamiętniających baraki, basen, czy szpital. Marek Łazarz, dyrektor Muzeum Obozów Jenieckich opowiada, że przebywało tam ok. 10 tys. ludzi różnych narodowości. Wielu z nich pracowało i organizowało różne zajęcia dla swoich kolegów. Działał między innymi teatr, a nawet obozowy uniwersytet. Materiały przysyłano jeńcom z Oksfordu. Jeden z Polaków go ukończył, a po wojnie uniwersytet potwierdził jego uprawnienia. Przez wiele lat był bardzo cenionym w kraju anglistą. Przez Żagań w czasie wojny przeszło też kilka uznanych gwiazd filmowych.

Naprawdę wielka ucieczka

Wielka Ucieczka ze Stalagu Luft III rozpoczęła się w nocy z 24 na 25 marca 1944 roku. W tworzenie planów, podrabianiu dokumentów, szyciu cywilnych ubrań i kopaniu pod ziemią brało udział kilkaset osób. Powstały aż trzy tunele ucieczkowe, nazwane: Dick, Tom i mierzący 110 metrów Harry, który przebiegał na głębokości 10 m. Jego przekrój miał ok. 50 cm. Jeńcy zbudowali wentylację z puszek po mleku, zaś z prycz i innych, dostępnych w obozie materiałów zbudowali wagoniki. Wywozili nimi wybraną ziemię. Tunel był nawet oświetlony.

Dramat po wyjściu z tunelu

Gdy pierwszy jeniec wydostał się na powierzchnię, okazało się, że podkop jest zbyt krótki i wychodzi kilka metrów przed ścianą lasu. Jednak 80 uciekinierów podjęło ryzyko. Rozbili się na mniejsze grupy. Cześć udała się na dworzec kolejowy i chciała dotrzeć do Wrocławia. Część udawała robotników przymusowych. Niemcy szybko się zorientowali, że doszło do ucieczki. 77 lotników zostało wkrótce złapanych. Skutecznie uciec udało się jedynie dwóm Norwegom: Perowi Bergslandwi i Jensowi Mullerowi, którzy dotarli do Szczecina, a potem na skandynawskim statku do Szwecji. Holender Bram van der Stock dotarł przez Wrocław do Alkmaar w Holandii. Trzej lotnicy po ucieczce nadal brali udział w wojnie.

50 zamordowanych

Na stronie Muzeum Obozów Jenieckich w Żaganiu czytamy, że na specjalny rozkaz Hitlera 50 uciekinierów zostało rozstrzelanych. Pierwszej egzekucji dokonano 29 marca 1944 r. na trasie Jelenia Góra – Żagań. Zastrzelono wówczas Jamesa Wernhama, Sotirisa Skaziklasa, Antoniego Kiewnarskiego i Kazimierza Pawluka. Ciała zamordowanych lotników spalono w krematorium. W podobny sposób zastrzelono pozostałych 46 schwytanych jeńców. Po każdej egzekucji sporządzano protokół stwierdzający, że jeńcy zostali zastrzeleni podczas próby ucieczki, ciała palono w krematoriach, by uniemożliwić ustalenie rodzaju i charakteru odniesionych ran oraz utajnić faktyczne okoliczności śmierci.

Międzynarodowy skandal

O zamordowaniu 50 uciekinierów jeńcy Stalagu Luft III świat dowiedział się jeszcze w kwietniu 1944 roku. Po wymianie rannego jeńca Herberta Massey'a na innego, niemieckiego lotnika. Brytyjczyk został przewieziony do Szwajcarii, skąd trafił do Anglii i opowiedział o hitlerowskiej zbrodni. Brytyjczycy podjęli interwencję i w obozie Luft III została przeprowadzona inspekcja. Po wojnie zbrodniarze odpowiedzieli przed sądem.
Prochy jeńców trafiły do obozu, do mauzoleum w żagańskim lesie, jednak później zostały przeniesione na cmentarz Wspólnoty Brytyjskiej na Cytadeli w Poznaniu.

Zobacz film z uroczystości

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zagan.naszemiasto.pl Nasze Miasto