Wchodzące 13 stycznia zmiany cen biletów PKP Intercity nie nazywa podwyżką, tylko aktualizacją. Kolejowa spółka tłumaczy aktualizację tym, że cen nie zmieniała od 2014 r., a od tego czasu wzrosły koszty działalności. W przeliczeniu na pasażera o ponad 30 proc. PKP Intercity zwraca też uwagę, że ceny bilety podnieśli też ostatnio przewoźnicy regionalni (Polregio zrobiło to w grudniu 2021).
- Doprowadziło to do sytuacji, w której bilety na pociągi dalekobieżne w niektórych relacjach były tańsze od biletów na połączenia przewoźników regionalnych, którzy jeżdżą na tych samych trasach i mają dłuższe czasy przejazdu. Konieczne było zatem urealnienie cennika oraz dostosowanie go do sytuacji rynkowej - tłumaczy PKP Intercity.
Jak wygląda modyfikacja cen? W górę idą tzw. kwoty bazowe, czyli te stawki, od których oblicza się wszelkie ulgi czy rabaty promocyjne. W przypadku pociągów pośpiesznych IC i TLK wzrost wynosi 15 proc., w przypadku ekspresów o 7,19 proc, a w przypadku pendolino o 12,7 proc.
Przy okazji zlikwidowano popularny bilet weekendowy. Pozwalał on wykonać dowolną liczbę przejazdów między 19.00 w piątek a 6.00 w poniedziałek. Taki bilet tylko na pociągi pośpieszne kosztował 81 zł (a łącznie na pociągi pośpieszne i regionalne - 109 zł). W zamian za bilet weekendowy PKP Intercity wprowadza ofertę Multiprzejazd, która obowiązuje od północy we wtorek do 15.00 w czwartek. Za taki bilet w drugiej klasie trzeba jednak zapłacić 119 zł.
Są jednak i dobre informacje. Zwiększyły się rabaty dla tych, którzy lubią kupić bilet z wyprzedzeniem. Dotychczas rabaty wynosiły 10, 20 i 30 proc. Teraz progi promocyjne zostały ustawione na poziomie 15, 30 i 45 proc. Kiedy i jaki z nich obowiązuje? To już zależy od popularności połączenia i tego, z jakim wyprzedzeniem kupowany jest bilet.
Drożej z Gorzowa...
Jakie zmiany czekają tych, którzy podróżują koleją z Ziemi Lubuskiej w głąb Polski? Z Gorzowa do Warszawy Centralnej pociąg pokonuje ponad 466 km, więc od czwartku bilet kosztuje już 79 zł (a w środę jeszcze 70 zł).
Siedem złotych więcej trzeba z kolei zapłacić za pociąg z Gorzowa do Gdyni, które to miasta dzieli prawie 350 km. Do środy kwota bazowa za bilet wynosiła 65 zł, od czwartku to już 72 zł.
Drożej z Zielonej Góry...
Zielonogórzan podróż do stolicy kraju (to 446 km) jeszcze w środę kosztowała 69 zł, od czwartku - 78 zł.
Z kolei za przejazd z Zielonej Góry do Lublina, który pociągiem ma długość 631 km, trzeba będzie wydać o dziesięć złotych więcej. W środę bilet kosztował 78 zł, w czwartek już 88 zł.
Te ceny to jednak tylko teoria. Gdy w środę sprawdzaliśmy ceny czwartkowych połączeń z Zielonej Góry do Krakowa, to w zależności od godziny odjazdu różniły się one o kilka złotych.
Różnicę widać też, gdy chce się kupić bilet ze sporym wyprzedzeniem. Gdy w środę sprawdzaliśmy bilet z Gorzowa do Warszawy na 29 stycznia, to był on o kilkanaście złotych tańszy od ceny bazowej.
Aktualizacja cen biletów nie objęła biletów dla psów. Ich przewóz przed czy po aktualizacji taryfy biletowej to cały czas wydatek 15,20 zł.
Czytaj również:
Więcej pociągów do Warszawy, ale mniej do Gdyni. Co zmienia się w rozkładzie jazdy na kolei?
Dlaczego pszczoły są ważne?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?