Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarna Dywizja z Żagania uczciła polskich bohaterów podczas uroczystości w holenderskiej Bredzie

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Żołnierze Czarnej Dywizji wraz z generałem dywizji Piotrem Trytkiem na uroczystościach w holenderskiej Bredzie
Żołnierze Czarnej Dywizji wraz z generałem dywizji Piotrem Trytkiem na uroczystościach w holenderskiej Bredzie Czarna Dyzwizja
Delegacja 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej w stolicy Północnej Brabancji. Wspólnie z mieszkańcami Bredy polscy żołnierze celebrowali obchody kolejnej rocznicy wyzwolenia miasta przez żołnierzy 1. Polskiej Dywizji Pancernej.

Do Bredy pojechali przedstawiciele dowództwa Czarnej Dywizji oraz kompania honorowa z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej i żagańska Orkiestra Wojskowa.

Polacy w Holandii

78 lat temu, 29 października 1944 roku, 1PDPanc generała Maczka wyzwoliła Bredę. Podczas tamtych wydarzeń zarówno miasto, jak i jego mieszkańcy nie ponieśli dużych strat. Jednak podczas wyzwolenia życie straciło wielu polskich żołnierzy, ich śladem podążają ich spadkobiercy, każdego roku na cmentarzach przy żołnierskich mogiłach, na znak szacunku dla swoich poprzedników, pochylają sztandary wojskowe.
Pierwsze uroczystości dwudniowych obchodów rozpoczęły się na cmentarzu w Oosterhout, gdzie znajduje się 78 mogił żołnierzy generała Maczka. Uroczystość została zorganizowana przez władze miasta oraz Stowarzyszenie 1PDPanc Niderlandy. W uroczystościach udział wzięły władze gminy Oosterhout i przedstawiciele rządu Rzeczpospolitej Polskiej w Królestwie Niderlandów, dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych, generał Jarosław Mika. Delegacji Czarnej Dywizji przewodniczył dowódca, generał dywizji Piotr Trytek.

Podniosła ceremonia

Ceremonię na cmentarzu w Oosterhout, rozpoczęło zapalenie symbolicznego znicza pamięci. W tym roku znicz zapalił gen. dyw. Piotr Trytek, przewodniczący delegacji Czarnej Dywizji. Następnie zebrani oddali honory i złożyli kwiaty pod monumentem upamiętniającym polskich żołnierzy, a kompania zaś oddała salwę honorową.
Po południu odbyły się dalsze rocznicowe uroczystości. Zebrano się ponownie pod tablicą pamiątkową poświęconą żołnierzom 1PDPanc oraz ich legendarnemu dowódcy. Tablica upamiętnia między innymi mszę polową, celebrowaną w tym miejscu 11 listopada 1944 roku, a poświęconą żołnierzom dywizji poległym w walkach o Bredę.
Ceremonię rozpoczęło odegranie hymnów państwowych Holandii i Polski przez żagańską Orkiestrę Wojskową. Następnie głos zabrali burmistrz miasta Bredy Paul Depla oraz dowódca Czarnej Dywizji gen. dyw. Piotr Trytek.
Generał Trytek przypomniał słowa gen. Maczka wypowiedziane do żołnierzy kilka tygodni przed wyzwoleniem Bredy: "Idąc do pierwszej bitwy będziecie żądali rachunku za całe 5 lat tej wojny – za Warszawę, za Kutno, za Westerplatte i za setki i tysiące bezbronnych ofiar, które zginęły z ręki zaborcy. Zażądamy rachunku za każde polskie życie, które zabrali nam Niemcy". Dalej w tym samym przemówieniu można było usłyszeć: - Jesienią 1944 r. Holandię i Polskę połączyła nierozerwalna i trwała więź, szczególny związek dwóch państw – widoczny zarówno poprzez mogiły znajdujące się na cmentarzach, ale także w ilości rodzin o polskich korzeniach, jakie można dziś spotkać na terenie Niderlandów. To niezwykle budujące, że ludzie, którzy tutaj wyrośli i tu mieszkają, do dzisiaj z takim entuzjazmem witają na swoich ziemiach polskich żołnierzy. Potomków i spadkobierców ludzi, którzy na tych ulicach walczyli nie tylko o naszą i  waszą wolność, ale tych wszystkich, którzy znajdowali się pod niemiecką okupacją. Proste słowa Dziękujemy wam Polacy brzmią w tym miejscu inaczej – po prostu szczególnie i wyjątkowo.

Koncert orkiestry z Żagania

Po przemówieniach swe umiejętności zaprezentowała Orkiestra Wojskowa, dając mini koncert.
Na koniec ceremonii liczne delegacje, w tym przedstawiciele Czarnej Dywizji oraz tłumnie przybyli mieszkańcy miasta złożyli kwiaty.
Wieczorem w polskim kościele przy ulicy Mariaplein odbył się wspólny koncert Orkiestry Wojskowej z Żagania oraz chóru Jutrzenka, działającego przy polskiej rzymskokatolickiej parafii pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbe w Bredzie. Jego przesłaniem było upamiętnienie heroicznych walk polskich żołnierzy, wyzwolicieli Bredy.

Źródło:
Szef sekcji prasowej 11DKPanc mjr Artur Pinkowski

Czytaj również na naszym portalu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zagan.naszemiasto.pl Nasze Miasto