- Znaleźliśmy się tu z powodu różnych życiowych zakrętów, niektórzy z nas mieszkają tu po kilka lat, ale uczciwie płaciliśmy za najem pokoi w hostelu- mówi Sebastian Bandosz-Choć wiemy, że nie wszyscy płacą. Co miesiąc po 500 zł za najem przekazywaliśmy pani Basi,która też tu mieszkała.
Może się okazać, że przed zimą zostaną bez dachu nad głową. W pensjonacie Młynówka przy ul.Żelaznej jest 20 pokoi. Od kilku lat dzierżawiła go od spółki Pałac Książęcy prywatna osoba. Pokoje wynajmowali przeważnie pracujący przy żagańskich inwestycjach pracownicy firm budowlanych, ale i ludzie, którzy z różnych powodów mieszkać nie mieli gdzie.
Po zakończeniu miejskich inwestycji część pokoi zwolniła się, ale kilkanaście osób nadal mieszka w Młynówce. Gdy funkcję prezesa Pałacu Książęcego objął w lipcu Tomasz Hucał, okazało się, że dzierżawca zalega spółce jakieś 30 tys. zł. Dług każdego miesiąca rósł o ok. 8 tys. zł. To kwota za czynsz oraz media. Pod koniec września kwota długu wynosiła ponad 40 tys. zł. T. Hucał wyliczał wówczas, że zaległości nie są spłacane już od marca tego roku, choć najemcy informowali prezesa, że systematycznie opłacali pokoje dzierżawcy.
Z relacji T. Hucała wynikało, że wezwania do uregulowania długu, ani ostrzeżenia odcięcia mediów nie robiły na nim wrażenia. Na 10 września strony były umówione na przejęcie obiektu przez spółkę. –Ja stawiłem się, chciałem przekazać klucze, ale nie doszło do tego z powodu najemców, którzy wciąż zasiedlali pokoje – mówi dzierżawca ( nazwisko do wiadomości redakcji).- Teraz mnie obarczono odpowiedzialnością za nich, choć przedstawiciel spółki obiecywał im, żeby niczym się nie martwili, że znajdą dla nich mieszkania. Od 10 września nie wziąłem od nich ani złotówki. – Gdy wyprowadzili się budowlańcy, skończyły się tę zyski. Pieniędzy z wpłat tych, co pozostali nie starczało na miesięczne opłaty.- dodaje.
Co innego mówili wczoraj dziennikarce GL najemcy. Niektórzy z nich przekazywali opłaty jeszcze w październiku, licząc, że zimę będą mogli spędzić jeszcze w Młynówce.- Umówiliśmy się z prezesem spółki, że złożymy się i wpłaciliśmy do miejskiej kasy 4 tys. zł. - pokazuje fakturę wystawioną przez urząd Rozalia Masłowska- licząc że nas nie eksmitują przed 1 listopada.
Kilka dni temu, zgodnie z wcześniejszymi ostrzeżeniami hostelowi odcięto wodę. Najemcy dowiedzieli się, że czeka ich też eksmisja. T. Hucał przebywa obecnie na urlopie, W krótkiej rozmowie powiedział GL , że papiery dotyczące Młynówki przekazał miastu. W poniedziałek najemcy spotkali się z wiceburmistrzem Żagania, by porozmawiać o swojej sytuacji. -W tej sprawie stroną jest dzierżawca który z tytułu zaległości wobec zarządcy obiektu pozwany został przez spółkę Pałac Książęcy do sądu. Osoby przebywające w budynku zajmują lokal bezumownie - informuje Agnieszka Zychla, rzeczniczka UM w Żaganiu - administrator nie posiada tytułu prawnego do przeprowadzenia eksmisji. Osoby te poinformowane zostały o możliwości otrzymania innego lokalu w budynku socjalnym.
PolecamyŻagań. Sami musimy zadbać o swoje drzewa, nikt za nas tego nie zrobi... Pierwsze seminarium parkowe zaliczone!
Polecamy również
KTO POWIEDZIAŁ,ŻE MYŚLIWI NIE MOGĄ MIEĆ TOPOWYCH KREACJI? ICH POKAZ OGLĄDALIŚMY NA WIELKICH ŁOWACH W PUSZCZY ŻAGAŃSKIEJ
Obejrzyj
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?