Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

E-book ze Szprotawy z ciekawą historią i tajemnicą! Warto go przeczytać!

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Szprotawska tajemnica
Szprotawska tajemnica Maciej Boryna
Maciej Boryna i Krzysztofa Danielkowska postanowili podążyć tropem tajemniczego Felixa ze Szprotawy, który ukrył gdzieś srebra... Przygotowali Czytelnikom prawdziwą ucztę, z której naprawdę warto skorzystać! Jest luty 1945 roku. II wojna światowa. Do miasteczka Sprottau nad Bobrem zbliżają się oddziały Armii Czerwonej. Kustosz miejscowego muzeum ukrywa w kryptach kościoła ewangelickiego najcenniejsze zbiory. Tu nie zniszczą ich bomby, grobów pewnie nikt nie będzie ruszał… - ma nadzieję Felix. Czasu coraz mniej, Rosjanie atakują od wschodu. Wehrmacht pośpieszne wycofuje się za linię rzeki, a miasta ma bronić złożony ze starszych cywilów Volkssturm. Felix swoją rodzinę już dawno wysłał w głąb Niemiec. "Zanim do nas dołączył, mąż ukrył rodowe srebra w okolicy domu przy Hampelbergstrasse" - wspominała 20 lat po wojnie jego żona Eva. Nie wiedzieli, że już nigdy do Sprottau nie wrócą.

Felix Matuszkiewicz (1885-1956) był popularną i szanowaną postacią w dawnej Szprotawie. W wieku 23 lat napisał "Historię miasta Szprotawa”. Inicjował poszukiwania artefaktów i badania naukowe. Zgromadził pokaźną i cenną kolekcję zabytków z terenu powiatu szprotawskiego. Założył w mieście pierwsze muzeum. Z wykształcenia był doktorem nauk prawnych. Prowadził własną kancelarię, a po godzinach urzędował społecznie w muzeum. Napisał setki wartościowych prac historycznych o tej części Dolnego Śląska. Jego rodzice z pochodzenia byli Polakami i przybyli do Szprotawy z Wielkopolski, z okolic Kórnika.

Cenne eksponaty ze szprotawskiego muzeum

Po wkroczeniu do miasta oddziałów radzieckich, bogate muzeum splądrowano. Reszty dopełnili szabrownicy. Dopiero po śmierci Matuszkiewicza wyszło na jaw, że ukrył on najcenniejsze eksponaty w kryptach kościoła ewangelickiego. Były wśród nich m.in. kolekcje zabytkowych srebrnych monet, naczyń, obrazów, kielichów i dokumentów. W średniowiecznym klasztorze magdalenek, gdzie znajdowało się muzeum Matuszkiewicza, są również podziemia, może część zbiorów schowano także tu. Niewiele dotychczas odnaleziono z dawnego inwentarza.
- Zapraszamy w romantyczną podróż do dawnej Szprotawy - zachęca Maciej Boryna. - Zobaczmy oczyma wyobraźni, co się wtedy wydarzyło. Felix Matuszkiewicz to była niezwykła postać. Ebook można także sobie pobrać i wydrukować.
Link do książki (ebook):
https://pdfhost.io/v/mP~QvnDv9_Felix_Matuszkiewicz_by_Maciej_Boryna_Krzysztofa_Danielkowska?fbclid=IwAR0Pvy_QUgLt9UWlwGu-ZjdGAwA2gkOhZIF_5AZIEj2EcYqk77ANvBRYl0A
Źródło: Maciej Boryna 2023 Biuro Turystyki i Edukacji Regionalnej

Czytaj również na naszym portalu

Zobacz film ze spektaklu "Śmierć na Nilu" Agathy Christie w wykonaniu teatru Marionetka ze Szprotawy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zagan.naszemiasto.pl Nasze Miasto