Gryżyce koło Żagania! Płetwonurkowie czyścili dno stawu nr 5. Co tam znaleźli? Sprawdźcie, co kryje woda!

W niedzielę 13 czerwca 2021 nad stawem na Gryżycach było usypanych kilka piasku, zaś obok nadal zalegała hałda ziemi. Mimo deszczowej pogody było sporo biwakowiczów z namiotami. Z rejestracji samochodowych wynikało, że to grupa z sąsiednich Żar.

Na portalu Żagań Nasze Miasto informowaliśmy Czytelników o niedzielnej (13 czerwca 2021) akcji płetwonurków. W ten sposób dowiedział się o niej pan Jan Potega, który organizował wypoczynek na Gryżycach 20 lat temu. Przyjechał z panią Danutą, żeby sprawdzić, jak dzisiaj wygląda teren i pomóc w uprzątnięciu śmieci z brzegu, jeśli będzie taka potrzeba. - Żyłem tym miejscem - opowiedział nam. - Prowadziłem małą gastronomię, wypożyczalnię rowerów wodnych, miałem też motorówkę - wspomina. - Jeszcze wtedy nie było prądu, więc musiałem ciągnąć kabel ze strzelnicy wojskowej, położonej za kolejnym stawem. To trwało z 10 lat!
Potem nastała konkurencja, która z czasem też nie wytrzymała i zaczęły się problemy z jego zdrowiem.

Przypomnijmy, że teren należący do Polskiego Związku Wędkarskiego, a usytuowany terytorialnie w gminie wiejskiej Żagań, został na 5 lat wydzierżawiony przez miasto. To 1,0426 ha terenu od PZW. Czynsz dzierżawny wynosi 3,972 zł rocznie, czyli 331 zł za miesiąc - tłumaczy Beata Gacek, dyrektor biura zielonogórskiego okręgu PZW. - Dzierżawca ma prawo do zorganizowania na terenie dzierżawy kąpieliska, wybudowania niezbędnej infrastruktury zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa, w tym ogrodzenia oraz obiektów niezwiązanych trwale z gruntem, takich jak pomosty, wiaty, szopy itp.
Umowa została zawarta na okres od 1 stycznia 2021 roku do 31 grudnia 2025 roku z przeznaczeniem na zorganizowanie i prowadzenie kąpieliska.
Gmina wiejska Żagań nie uczestniczy w przedsięwzięciu, ponieważ ma własny teren rekreacyjny w Trzebowie, nad Kwisą.

Miejskie, letnie kąpielisko w pafrku zostało zamknięte na głucho w 2020 roku. Również w 2021 roku nic nie zapowiada, żeby miało ruszyć. Powodem jest zły stan techniczny przedwojennego, zabytkowego basenu, który został zbudowany przed Igrzyskami Olimpijskimi w Berlinie, które odbyły się w 1936 roku. Przez lata basen w parku zapewniał bezpieczny i tani wypoczynek dla całych rodzin. Niestety, w ubiegłym roku został zamknięty na głucho i niszczeje, chociaż podobny basen, wybudowany w tym samym okresie, bez przeszkód działa latem w Szprotawie i nikt nawet nie myśli o jego zamknięciu.

Żeby dojechać na Gryżyce, trzeba pokonać kilka kilometrów dziurawej drogi, rozjeżdżanej przez ciężarówki. Miasto nie będzie jej naprawiać, bo to droga gminna. Jadąc autem, można urwać zawieszenie, a jazda rowerem jest niebezpieczna nie tylko z uwagi na dziury, ale również słabą widoczność z powodu kurzu, podnoszonego przez auta.

polecane] 21692701 [/polecane]

Płetwonurkowie czyścili no stawu przy planowanej plaży w niedzielę 13 czerwca 2021. Dariusz Drozdek, instruktor płetwonurek ocenił, że na dnie jest dużo patyków, przyniesionych przez bobry. Broblem stanowi też gliniaste dno, które wyłoniło się podczas prac. Największym problemem jest bardzo głęboki uskok, który zaczyna się praktycznie bardzo blisko brzegu.

Zobacz film x-news o czyszczeniu stawu