Czy przekonali? Obaj są bardziej ekonomistami niż politykami, więc debata była bardzo merytoryczna. Tyle tylko, że dla przeciętnego zjadacza chleba trudna do przełknięcia.
Obaj ekonomiści odnosili się do siebie z należnym szacunkiem, chociaż nie brakowało starć i małych złośliwości? - Leszku, jesli tego nie rozumiesz, to nie powinieneś tutaj przychodzić - stwierdził w pewnym momencie Rostowski.
Balcerowicz nie odpowiadał jednak na takie zaczepki.
Ile będą wynosiły emerytury po ostatniej płacy? - pytali prowadzący
- Nasze przyszłe dochody będą wyglądały tak jak będzie rozwijała się gospodarka - mówił Leszek Balcerowicz. - Nie możemy ludziom wmawiać, że dostaną więcej, bo nie dostaną. Nie ma takiej możliwości.
W końcówce Rostowski zaprezentował multimedialną tablicę czym nieco zaskoczył. Czy dotarł tym do Polaków nie wiadomo, ale prezentacja, złożona z cyfr i słupków zrobiła pewne wrażenie. Po ponad godzinnej wymianie zdań konkluzja była jedna. Między profesorami nie doszło do zbliżenia stanowisk.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?