Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Matura w Żarach i Żaganiu. Zaświadczenia o alergii, płyny odkażające i wymierzone odstępy między zdającymi

- Takiej matury jeszcze nie było - mówi Jerzy Kowalczyk, dyrektor LO im. B. Prusa w Żarach
- Takiej matury jeszcze nie było - mówi Jerzy Kowalczyk, dyrektor LO im. B. Prusa w Żarach Aleksandra Hudyma
W poniedziałek 8 czerwca język polski rozpocznie egzaminy maturalne. Szkoły są przygotowane do zapewnienia zdającym bezpieczeństwa sanitarnego. Każdy przed wejściem do szkoły będzie musiał zdezynfekować ręce. Jeśli ktoś cierpi na alergię, powodującą katar lub kaszel, musiał dostarczyć do swojej placówki zaświadczenie od lekarza.

Takiej matury jeszcze nie było. Jerzy Kowalczyk, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego im. B. Prusa przyznaje, że tegoroczny egzamin jest inny od tych z poprzednich lat. Głównie, oczywiście z powodu epidemii koronawirusa. Gdyby nie to, egzaminy właśnie by się kończyły. - Nigdy nie było matur w czerwcu, dziś mielibyśmy już egzaminy za sobą - mówi. - Oby tylko nie padało w poniedziałek, bo będziemy musieli wpuszczać maturzystów przez korytarz. Z powodu epidemii, planowaliśmy otworzyć drzwi sali od strony parkingu. Trudno powiedzieć, czy ten dodatkowy miesiąc dał coś uczniom, pewnie są tacy, którzy go wykorzystali na naukę, ale nie wszyscy. Wciąż prowadzimy konsultacje z uczniami, nie ma specjalnych tłumów, ale kto chce to korzysta.

Maseczki zdejmą w ławkach

Ławki są już ustawione w sali gimnastycznej. W żarskim ogólniaku w poniedziałek do matury przystąpi 89 osób. W gabinecie matematycznym trwają konsultacje z trzema osobami. A w oczy rzuca się płyn do dezynfekcji rąk, który jest w każdym gabinecie i w korytarzach. Uczniowie do sali maturalnej będą wchodzić w maseczkach, zdejmą je siedząc w ławce.

- Najwięcej emocji będzie przy losowaniu numerów stolików, zawsze było jakieś podpatrywanie, sprawdzanie, a teraz to nauczyciel będzie losował numerek - mówi ze śmiechem Jerzy Kowalczyk.

W żagańskich szkołach średnich do matury przystąpi ok. 300 zdających. - mamy 100 maturzystów - wylicza Mieczysław Śmieszek, dyrektor żagańskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Banacha. - Mamy dużo miejsca, więc zdający będą pisać na dwóch salach; w auli i w sali gimnastycznej. Obowiązuje dezynfekcja rąk przy wejściu i zachowywanie odpowiednich odstępów.

- U nas będzie zdawać 121 osób - zaznacza Zbigniew Stebelski, dyrektor Zespołu szkół Technicznych i Licealnych w Żaganiu. - Dla zdających w poszczególnych gabinetach będą czynne osobne wejścia. W sumie będzie ich 4, zaś maturzyści będą wchodzić w upływach czasowych co 15 minut.

Zaświadczenia o alergii

Na teren szkół mogą wejść tylko uczniowie całkowicie zdrowi. Jeśli ktoś ma alergię, to powinien przynieść zaświadczenie od lekarza. - Informacje są przekazywane komisjom egzaminacyjnym, żeby ich członkowie o tym wiedzieli - zaznacza M. Śmieszek.
Na teren szkół można wejść tylko w maseczce zasłaniającej usta i nos, zachowując odstępy.
Maseczki można zdjąć dopiero po wejściu na salę egzaminacyjną.

W maseczce przy egzaminatorze

Jeśli do zdającego podejdzie egzaminator lub nauczyciel, ten będzie musiał ponownie założyć maseczkę. Będzie musiał ją też założyć podczas wyjścia do toalety, czy podczas zdawania arkusza.
To dotyczy również członków komisji, gdy będą się przemieszczać po sali.

Czytaj również na naszym portalu

Zobacz film Pawła Prokopa o studniowce 2020 Społecznego Liceum Ogólnokształcącego w Żarach, która odbyła się w żagańskim pałacu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto