Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Matury oraz egzaminy ósmoklasistów odbędą się w nowych terminach. Co z odbiorem świadectw?

Redakcja
W czwartek, 9 kwietnia, rząd podjął decyzje w sprawie egzaminów ósmoklasisty i matur 2020. Szkoły już czwarty tydzień są zamknięte, a nauczanie odbywa się zdalnie.
W czwartek, 9 kwietnia, rząd podjął decyzje w sprawie egzaminów ósmoklasisty i matur 2020. Szkoły już czwarty tydzień są zamknięte, a nauczanie odbywa się zdalnie. Karol Makurat Polska Press
Wiadomo już, że 21 kwietnia nie rozpoczną się trzydniowe egzaminy ósmoklasisty, a 4 maja nie rozpoczną się egzaminy maturalne. Nie będzie też w wyznaczonym terminie egzaminów zawodowych.

Rząd przedłuża do 26 kwietnia zamknięcie szkół i przedszkoli. Przesunięte zostały egzaminy ósmoklasisty i matury na drugą połowę czerwca. Na tę wiadomość czekały rzesze uczniów, rodzice, nauczyciele.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że zdecydowano o przesunięciu terminów na czerwiec. Dokładnie kiedy, rząd poinformuje o trzy tygodnie wcześniej przed ich rozpoczęciem. Na razie na pewno wszystkie placówki oświatowe (żłobki, przedszkola, szkoły) do 26 kwietnia. Nie jest to ostateczny termin. To czy będą kolejne przedłużenia terminów, zależy od tego, jaka będzie sytuacja w Polsce związana z pandemią koronawirusa.

Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski podziękował nauczycielom i uczniom, że udało się przestawić na nowy system komunikowania się i nauczania.

- Po raz kolejny przedłużamy okres zamknięcia szkół i przedszkoli. Kochani, wiemy, że macie ogromny stres, Nie wiecie, kiedy egzaminy się odbędą. Ze względów zdrowotnych przekładamy egzaminy: ósmoklasisty, zawodowy, maturalny na czerwiec. Z trzytygodniowym wyprzedzeniem poinformujemy, kiedy zostaną one przeprowadzone - mówił minister.

Na pytanie o odbiór świadectw ukończenia szkoły, minister odpowiedział, że będzie możliwość pozyskania ich drogą elektroniczną...

Egzamin ósmoklasisty nie został wycofany

- Długo, stanowczo za długo czekaliśmy na tę decyzję - mówili w czwartek lubuscy maturzyści i uczniowie klas ósmych szkół podstawowych - Dobrze, że w końcu wiemy, na czym stoimy. Mniej więcej, bo dokładnych dat nadal nie znamy, ale dobre i to.

- Moim zdaniem egzaminy ósmoklasisty powinny być odwołane, a nie przełożone na czerwiec, bo nie są one niezbędne. Co innego matura. Jest potrzebna, by dostać się na studia - mówi Tomek ósmoklasista z Zielonej Góry.

Aleksander Buchowiecki z IV LO "Lotnik" w Zielonej Górze tak komentuje te informacje: - W czwartek dowiedzieliśmy się, że matury zostały przesunięte i nie odbędą się na pewno do 2 połowy czerwca. Dziękujemy za te informacje i podjęte kroki w sprawie egzaminów. Od teraz jesteśmy spokojniejsi. Mam nadzieje, że epidemia koronawirusa w Polsce, uspokoi się do czerwca, a Centralna Komisja Egzaminacyjna będzie mogła spokojnie przeprowadzić procedurę egzaminacyjną. Ludzkie zdrowie jest najważniejsze.

Bożena Mania, prezes lubuskiego okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego, pozytywnie ocenia taka decyzję.
- My już trzy tygodnie temu o tym mówiliśmy. Postulowaliśmy, żeby w tym czasie z egzaminu ósmoklasisty zrezygnować. We Francji nawet z matur zrezygnowano. Po co dodatkowy stres fundować młodym ludziom – mówi B. Mania. - O maturze mówiliśmy, że nie da się dobrze przeprowadzić w maju egzaminów. Jako nauczyciel uważam, że ta decyzja powinna być wcześniej podjęta. Nie musiałoby 360 tys. ósmoklasistów, 250 tys. maturzystów przez trzy tygodnie żyć w takim stresie. Od początku polskie uczelnie mówiły, że mogą rekrutacje na studia w późniejszych terminach. Cały czas powtarzam, że w dobie pandemii koronawirsa trzeba patrzeć przede wszystkim na ochronę każdego człowieka. Zdrowie jest najważniejsze, także w kontekście psychicznym.

Mariola Kostrzewska, wieloletnia nauczycielka przedmiotów zawodowych, egzaminator i autorka podręczników do nauki fryzjerstwa, podkreśla, że dużo się mówi o egzaminie ósmoklasisty i maturze, a mniej o egzaminach zawodowych. Tymczasem to ten egzamin będzie znacznie trudniej przeprowadzić niż wspomniane wcześniej. Egzamin zawodowy składa się z części teoretycznej (by go zdać trzeba zdobyć 50 na 100 proc.) oraz z części praktycznej (trzeba zdobyć co najmniej 75 proc.). Przygotowanie części praktycznej wymaga bardzo dużo pracy. Np. przyszłej fryzjerce trzeba zapewnić sprzęt, kosmetyki itd. Jak to zrobić, gdy wszystkie sklepy związane z fryzjerstwem są pozamykane. Egzaminy praktyczne odbywają się w szkołach albo zakładach pracy, albo w centrach kształcenia zawodowego. Tam, gdzie placówka ma uprawienia do bycia ośrodkiem egzaminacyjnym. Poza uczniowie zanim przystąpią do egzaminu, muszą poćwiczyć wykonywanie określonych zadań. Jak teraz mają to zrobić?

- Ogłosiłam na facebooku, że mogę pomóc uczniom chociaż w formie on-line. Nie spodziewałam się aż tak dużego odzewu. Musiałam stworzyć dwie grupy. Jedną z osób z Gorzowa i okolic, drugą z Zielonej Góry i okolic – mówi M. Kostrzewska. – Zdaję sobie sprawę, że kształcenie zdalne jest kulawe, ale będę robić wszystko, by pomóc tym młodym ludziom. Moim zdaniem, minister zbyt optymistycznie podchodzi do sprawy. Chyba, że egzaminy zmienią formę, ale to też będzie wymagało szkolenia egzaminatorów…

ZOBACZ TEŻ

STUDNIÓWKI NIE BYŁY NA STO DNI PRZED MATURĄ

Egzamin ósmoklasisty można sobie w tym roku odpuścić - uważa ZNP

Już 21 kwietnia - zgodnie z harmonogramem - miały się rozpocząć egzaminy ósmoklasisty. Przez trzy kolejne dni uczniowie mieli rozwiązywać testy z języka polskiego, matematyki i języka obcego.

Egzamin ósmoklasisty (zastąpił egzamin gimnazjalny, po likwidacji gimnazjów) jest obowiązkowy, każdy musi do niego przystąpić, by ukończyć szkołę podstawową. Ale nie ma wyznaczonego limitu punktów, które trzeba zdobyć, by zaliczyć test.

Wyniki egzaminu ósmoklasisty są brane pod uwagę podczas rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych.

Nie tylko nauczyciele ze Związku Nauczycielstwa Polskiego uważają, że w dobie pandemii koronawirusa z egzaminu ósmoklasisty należy zrezygnować, a nabór do szkół ponadpodstawowych przeprowadzić w oparciu o konkurs świadectw.

Matura i nabór na studia stresowała uczniów

Matura natomiast miała się rozpocząć 4 maja. Od wielu dni uczniowie ostatnich klas szkół podstawowych, rodzice, a także nauczyciele domagali się konkretnych decyzji w sprawie egzaminów. Trzeba się do nich przygotować, także od strony technicznej.

Zdaniem ZNP - matury należałoby przesunąć na inny termin, rekrutację na studia przeprowadzić później, we wrześniu czy nawet w październiku. To trzeba ustalić z władzami polskich uczelni.

Jak podkreślał prezes ZNP Sławomir Broniarz, teraz podstawowym zadaniem jest ochrona życia i zdrowia uczniów i ich rodzin oraz nauczycieli i pracowników oświaty, dlatego jako nauczyciele apelujemy o odwołanie kwietniowych i majowych egzaminów zewnętrznych.

Czy 4 maja rozpocznie się matura?

Wielu rodziców deklarowało, że jeśli matury rozpoczną się w szkołach zgodnie z harmonogramem 4 maja, to oni swoich dzieci nie puszczą na egzaminy. Ważniejsze dla nich jest zdrowie niż matura, którą można zdać później.

- Tak się nie da funkcjonować. Wszyscy przeżywają ogromny stres związany z pandemią koronawirusa, a my podwójny, bo dotyczący egzaminów – uważają lubuscy licealiści. To dlatego m.in. maturzyści z IV LO „Lotnik” w Zielonej Górze: Aleksander Buchowiecki i Zuzanna Kojder napisali petycję, bo jak mówią, nie można się dłużej stresować.

ZOBACZ TEŻ

Uczniowie zbierali podpisy pod petycją do rządu

Licealiści zbierali podpisy pod petycjami i mając nadzieję, że ich głos zostanie usłyszany i szybko podjęta zostanie odpowiednia decyzja.

- Każdy z nas chce napisać maturę, ale w innym terminie. Nie wyobrażamy sobie pisania egzaminu w sali, gdzie będzie sto osób. Nie tylko obecnych maturzystów, ale przecież zdarzają się także absolwenci z poprzednich lat, którzy chcą poprawić wynik – dodają zielonogórzanie. – Nie chcemy konkursu świadectw w czasie rekrutacji na studia. Oceny w szkołach są różnie stawiane, nie można ich porównywać między szkołami ani miedzy miastami. Matura jest porównywalna w całej Polsce, obowiązują te same kryteria. Dla nas to bardziej sprawiedliwy sposób przyznawania indeksów. Nie chcemy być wyjątkowym rocznikiem. Chcemy tylko przesunięcia terminu, by bezpiecznie przystąpić do egzaminów.

Apel rzecznika praw dziecka

Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak w liście do ministra edukacji narodowej Dariusza Piątkowskiego zaapelował o podjęcie decyzji w sprawie egzaminów zewnętrznych. Uważa on, że pewne terminy można przesunąć. W minionym roku też rok szkolny został skrócony o dwa dni w związku z Bożym Ciałem.

Rzecznik w liście napisał m.in. że rodzice i dzieci "nie chcą dłużej trwać w niepewności".

W środę Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich przyjęła stanowisko mówiące o tym, że polskie uczelnie są gotowe do przeprowadzenia rekrutacji na studia w późniejszym niż zwykle terminie. Uczelnie będą czekać na wyniki matury, która miałaby być przeprowadzona w innym niż planowano terminie.

Wreszcie w czwartek podjęto decyzję w tej sprawie.

ZOBACZ TEŻ

ŻEBY DZIECI SIĘ NIE NUDZIŁY

GDZIE JEST KORONAWIRUS W POLSCE?

Zobacz też: Pierwsze mikroskopowe zdjęcia koronawirusa. Efekt pracy rosyjskich naukowców

lubuskie
  • Zakażonych114 408
    + 740
  • Zmarło2 736
    + 0

14. miejsce pod względem liczby nowych zakażeń.

polska
  • Zakażonych:+33 480(4 886 154)
  • Zmarło:+33(105 194)
  • Szczepienia:+19 509(51 564 403)
więcej
Dane zaktualizowano: 31.01.2022, godz. 10:45 źródło: Ministerstwo Zdrowia
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto