Skomplikowana sytuacja
Komplikacje związane z obiektem na Górce Narodowej wynikają z kilku powodów. Wykraczają one dalece poza napięty budżet Krakowa na ten rok, w którym nie znalazło się miejsce dla tej inwestycji.
– Proces budowy zespołu szkolno-przedszkolnego na Górce Narodowej będzie składał się z dwóch etapów – opisuje Maciej Dadak, zastępca dyrektora Miejskiego Centrum Obsługi Oświaty w Krakowie, które ma się zająć realizacją zadania. – W tym momencie na terenie, na którym docelowo ma powstać placówka edukacyjna, funkcjonuje zespół placówek resocjalizacyjno-terapeutycznych, który ma działać tu również po powstaniu placówki szkolno-przedszkolnej. Aby jednak można tu było wybudować nowy obiekt, w pierwszej kolejności musi zostać przebudowany istniejący – tłumaczy przedstawiciel MCOO.
Dopiero po wymienionych czynnościach zwolni się potrzebna część działki, na której docelowo będzie mogła powstać szkoła. Wtedy obie te jednostki będą mogły stanowić oddzielne części w obrębie jednej działki, którą dysponuje miasto. – Mamy już opracowaną koncepcję przebudowy zespołu placówek resocjalizacyjno-socjoterapeutycznych wraz z programem funkcjonalno-użytkowym, a także koncepcję architektoniczno-urbanistyczną budowy zespołu szkolno-przedszkolnego. Z dalszymi etapami na ten moment nie możemy jednak ruszyć, ponieważ w budżecie nie zostały zagwarantowane środki na ich realizację – konkluduje Maciej Dadak.
Sport i kultura pod znakiem zapytania
O ile nie należy się spodziewać, że obiekt szkolno-przedszkolny na Górce Narodowej zacznie być realizowany w tym roku, o tyle wydaje się pewne, że miasto nie zrezygnuje z tego pomysłu w nadchodzących latach. Warto jednak przypomnieć, że według pierwotnych zapowiedzi władz Krakowa, wraz ze szkołą i przedszkolem na Górce Narodowej miała też powstać część sportowa i kulturalna, którą będzie stanowić filia Dworku Białoprądnickiego. Również w tym przypadku nie jest to jednak takie proste.
Działka na Górce Narodowej, na której mieści się ośrodek resocjalizacyjno-terapeutyczny, jest własnością miasta. Po przebudowie wspomnianego ośrodka zmieści się na niej jeszcze szkoła i przedszkole, jednak na tym możliwości powierzchniowe się skończą.
– Kolejne działania związane z realizacją domu kultury w rejonie Górki Narodowej zależą od uwzględnienia środków na wykup potrzebnego terenu oraz realizację zadania w budżecie miasta i wieloletniej prognozie finansowej – mówi rzecznik Zarządu Inwestycji Miejskich Jan Machowski. – W budżecie na 2024 rok nie znalazło się to zadanie. Niezależnie jednak od tego, obecnie jesteśmy w trakcie przygotowania wstępnej koncepcji zagospodarowania terenu obejmującego budowę domu kultury w tym rejonie.
Jak deklaruje rzecznik ZIM-u, jednostka cały czas bada możliwości terenowe pod kątem realizacji inwestycji. – Gdyby w ciągu roku okazało się, że pieniądze na ten cel jednak udało się znaleźć, chcemy być na to przygotowani.
Realne perspektywy
Jak ocenia Dominik Franczak, radny Dzielnicy IV Prądnik Biały, przewodniczący Dzielnicy w latach 2018-24, miasto ewidentnie rozdziela od siebie prostszą do realizacji kwestię edukacyjną (pod kątem której dysponuje własnym terenem) od części kulturalno-sportowej. – Od przedstawicielki Dworku Białoprądnickiego wiem, że instytucja bardzo zabiega o to, żeby podczas realizacji obiektu edukacyjnego powstała też filia tego centrum kultury – mówi radny. Przy okazji zdradza, że nieopodal działek miejskich, na których ma być zlokalizowana szkoła i przedszkole, istnieje podobno teren, którego właściciel – deweloper – wyraził wstępne zainteresowanie sprzedaniem go miastu. – Niestety, w mojej opinii władze nie kwapią się do podjęcia decyzji wiążących w zakresie inwestycji kulturalnej w tym rejonie. Choć urzędnicy i prezydent mówią, że chcą to zadanie realizować, to odwlekają to w czasie – prawdopodobnie ze względu na nadchodzące w kwietniu wybory – konkluduje Dominik Franczak.
Jednocześnie radny wyraża nadzieję na to, że pewne zmiany mogą nastąpić właśnie po wspomnianych wyborach samorządowych. Zmieni się skład Rady Miasta i prezydent. Zacznie się też ustalanie budżetu na kolejny rok. – To wtedy okaże się, czy jest w nim przestrzeń dla tego typu inwestycji. W mojej opinii wszystko wskazuje jednak na to, że znacznie bliższa realizacji jest część szkolno-przedszkolna. Zakup działki pod resztę omawianej infrastruktury wydaje się coraz bardziej problematyczny. Stąd też obawa, że wszystko zmierza do tego, aby temat przeciągnąć, po czym ogłosić konkrety dotyczące realizacji samej szkoły i przedszkola – z jednoczesną niemożnością realizacji części kulturalnej i sportowej.
Mieszkańcy i lokalni politycy są zgodni co do tego, że instytucja kultury i infrastruktura sportowa powinny również powstać na Górce Narodowej. Tę część Krakowa już dziś zamieszkuje kilkanaście tysięcy mieszkańców, w największym stopniu młodych rodzin z dziećmi.
Bolt nagra pasażerów
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Tak mieszkają Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości". Oto dom słynnej pary seniorów
- Miasta rozwodników w Małopolsce. Tu małżeństwa rozpadają się najczęściej
- Romantyczna Małopolska. W tych miejscach serce może zabić mocniej
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Brakuje już tylko parawanów!
- Atrakcyjne nowe kąpielisko pod Krakowem. Woda, molo, plaże ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?