- Mimo że kocia kawiarnia została zamknięta ze względu na lockdown, to trzeba pamiętać, że Fundacja Ko-Ta nadal działa - tłumaczy Aneta Kokawska-Tadra, prezeska fundacji. - Poza tym, że mamy na utrzymaniu lokatorów kawiarni, to finansujemy również utrzymanie i leczenie kotów przebywających w domach tymczasowych, jak i kotów wolno żyjących.
Parę słów przypomnienia. Kocia Kawiarnia ruszyła w Zielonej Górze w lutym tego roku. Od początku miejsce cieszyło się dużą popularnością, chętnie odwiedzali je mieszkańcy. Bo to tutaj mogli się napić kawy, zjeść ciasto, a przy okazji podrapać za uchem koty, mieszkające w kawiarni na co dzień.
Lockdown, potem kolejne obostrzenia. Dla branży gastronomicznej to nie jest łatwy czas...
Już pierwszy lockdown był dla kawiarni i fundacji bardzo ciężki.
- Już po otworzeniu kawiarni po pierwszym lockdownie było nam bardzo ciężko utrzymać kafejkę oraz miejsca pracy, a kiedy zaczęło być lepiej, przyszedł drugi nakaz zamknięcia lokali gastronomicznych. Drugi raz tego nie dźwigniemy bez żadnego wsparcia - słyszymy w fundacji Ko-Ta. - Niestety pomoc ze strony rządu nie nadchodzi. Nie wiemy nawet, czy takowa będzie nam się należała w przyszłości, ponieważ cały czas mówi się o ewentualnym wsparciu dla firm działających w 2019 roku, a my otworzyliśmy kawiarnię w lutym bieżącego roku. Dlatego potrzebujemy wsparcia ze strony ludzi, którym nasz los nie jest obojętny, i którym zależy na tym, żeby to miejsce nadal istniało na mapie Zielonej Góry.
Jaki pomysł na ratunek kotów ma fundacja Ko-Ta?
Na co dzień w kawiarni żyły i mieszkały wspaniałe kotki i kocury. Ale fundacja ma na utrzymaniu także inne zwierzęta. Populacja bezdomnych kotów jest spora, ich sterylizacja to też koszty...
- Postanowiliśmy otwierać kawiarnię od piątku do niedzieli w godzinach popołudniowych. Będzie można kupić kawę, herbatę oraz ciasta na wynos - tłumaczy Aneta Kokawska-Tadra. - Będzie można składać zamówienia na całe ciasta. Będą to sprawdzone ciasta- klasyki, których nasi goście mieli okazję posmakować w kawiarni: sernik, ciasto czekoladowe oraz babka bananowa wegańska.
Dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na działalność statutową fundacji.
Czyli nad opiekę nad wolno żyjącymi kotami, ale również ich leczenie czy sterylizację.
Czy odbierając ciasta na wynos, spotkasz ukochane koty?
Ze względu na zamknięcie kawiarni koty, które tam na co dzień mieszkają, przebywają w prywatnych mieszkaniach działaczy fundacji. Ale nie ma się co smucić! W dni, gdy z kawiarni będzie można odebrać ciasto na wynos, pojedyncze zwierzaki wypełnią swój "dyżur".
- Zdajemy sobie sprawę, że nasi stali bywalcy tęsknią za nimi - zauważa Aneta Kokawska-Tadra. - Startujemy w piątek, 4 grudnia, o 12:00. Zapraszamy!
Kawiarnia fundacji Ko-Ta znajduje się przy ul. Drzewnej 1 (wejście od ul. Licealnej) w Zielonej Górze.
Wideo: Tak było w Kociej Kawiarni jeszcze przed oficjalnym otwarciem:
Polub nas na fb
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?