Plaża na Gryżycach koło Żagania! Minął miesiąc od otwarcia. Czy cieszy się powodzeniem?

W poniedziałek 26 lipca 2021 przed południem, mimo doskonałej pogody, na plaży na Gryżycach były tylko pojedyncze osoby, jednak ratownik Wojciech Ziółkowski zapewnia, że w weekendy jest naprawdę wielu wypoczywających.
Jeszcze całkiem niedawno, przed zamknięciem na głucho basenu miejskiego w parku, przez całe wakacje, od rana, aż do wieczora, każdego dnia tygodnia bawiły się na nim setki, a czasami nawet ponad tysiąc osób. Starszych i młodszych.

Sama plaża jest czysta i wysprzątana, ale tuż za płotem zaczynają rosnąć stosy śmieci.
Mimo iż cała góra piachu przy stawie przed otwarciem plaży została ogrodzona, to po miesiącu w kilku miejscach ogrodzenia już brakuje, a cześć wypoczywających wybiera miejsca za płotem, po dzikiej stronie. Nie mają przy tym nawyku, aby swoje odpadki zabierać ze sobą.
Koło zamkniętej plaży, po zewnętrznej stronie stoją kontenery na śmieci, ale nie wszystkim chce się do nich podejść.

Przypomnijmy, że

• Przystosowanie plaży na Gryżycach do potrzeb wypoczywających kosztowało ok. 80-90 tys. zł, czyli tyle, ile kosztowałby sezon na basenie w mieście, z dopuszczaniem wody do dziurawej niecki
• Dzierżawa przez miasto terenu na Gryżycach, należącego do Polskiego Związku Wędkarskiego kosztuje 3,972 zł rocznie, czyli 331 zł za miesiąc
• Umowa została zawarta na okres od 1 stycznia 2021 roku do 31 grudnia 2025 roku z przeznaczeniem na zorganizowanie i prowadzenie kąpieliska
• Dotarcie na plażę z Żagania, po dziurawej, gruntowej drodze zajmuje ok. 20 min.
• 20 minut potrzebuje też karetka pogotowia, aby dotrzeć w rejon plaży

Czytaj również na naszym portalu

Zobacz film x-news - to musisz wiedzieć przed wakacjami