- Byłem w sklepie - opowiedział nam pan Adam. - Zapłaciłem i włożyłem portfel do kieszeni kurtki, a przynajmniej tak mi się wydawało. Później okazało się, że portfel nie trafił do kieszeni, a był przyciśnięty kurtką do ubrania i musiał mi wypaść na chodniku, czego nawet nie zauważyłem.
Polub nas na FB
Niepodziewana wizyta u mieszkańca Szprotawy
Mężczyzna wrócił do domu i bardzo się zdziwił gdy po chwili usłyszał dzwonek do drzwi. - Otworzyłem - kontynuuje pan Adam. - I bardzo się zdziwiłem, gdy zobaczyłem nieznajomą parę. Oboje mieli po ok. 50 lat. Bez zbędnych słów podali mi mój portfel.
Uczciwi znalazcy przyszli do domu
Pan Adam zaniemówił! Okazało się, że nieznajomi znaleźli portfel na ulicy. Wewnątrz był dowód osobisty, prawo jazdy i inne dokumenty oraz ok. 500 zł. W papierach był adres mężczyzny, dzięki czemu trafili pod jego drzwi. - Zdołałem wykrztusić: jak się mogę odwdzięczyć? Odpowiedzieli, że nie trzeba i zaraz poszli!
Osłupiały mieszkaniec Szprotawy dopiero po chwili odzyskał mowę. - Nie znam tych państwa, a chciałbym im bardzo serdecznie im podziękować - zaznacza. - Dzięki takim przypadkom, można odzyskać wiarę w ludzi!
Pan Adam odzyskał portfel wraz z zawartością, my również przyłączamy się do podziękowań dla nieznajomej pary, po prostu dla uczciwych ludzi! Obyśmy tylko takie osoby spotykali na swojej drodze!
Czytaj również na naszym portalu
Zobacz film x-news o 14 emeryturze
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?