W Dzień Ziemi posadzili 2.000 drzew. Kiedy pospacerujemy po tym lesie?

Materiał informacyjny SWISS KRONO SP. Z O.O.
Sadzenie drzew w Dzień Ziemi to już wieloletnia tradycja w SWISS KRONO Żary. Fot. archiwum SWISS KRONO
Sadzenie drzew w Dzień Ziemi to już wieloletnia tradycja w SWISS KRONO Żary. Fot. archiwum SWISS KRONO
Leśnicy nie sadzą już dziś monokultur sosnowych. Co najmniej 40% to drzewa liściaste, w tym owocowe i miododajne. W lesie posadzonym przez uczniów, młodych sportowców i harcerzy wraz z pracownikami SWISS KRONO rosną głównie dęby, ale nie tylko.

Akcję sadzenia drzew wraz z młodzieżą żarska firma prowadzi od 2012 r. Dotąd wysiłek zazieleniania prowadzono na terenach miejskich, jak choćby wzdłuż obwodnicy.

W kwietniu tego roku po raz pierwszy ekipa brała udział w odnowieniu prawdziwego lasu na terenie nadleśnictwa Olbrachtów, w bezpośrednim sąsiedztwie Żar. Jak im poszło?
50 par wolontariuszy obsadziło łącznie 15 arów lasu. Tak dużej grupy nie miałem już dawno – wylicza Michał Szczepaniak, zastępca nadleśniczego w nadleśnictwie Lipinki. – Wykorzystaliśmy 2.000 sadzonek. Większość z nich to dęby, ale również klon, głóg i czereśnia ptasia.

Zaciekawia nas czereśnia: – Nie jest to taka czereśnia, jaką uprawiamy w sadach – śmieje się Michał Szczepaniak. – Jej owoce stanowią za to cenny pokarm dla ptaków.
W lasach sadzi się obecnie sporo drzew owocowych. Nasz rozmówca wymienia wśród nich jabłonie, grusze, głóg, które uzupełniają dietę nie tylko ptasią, ale i gryzoni, a także saren czy dzików.

Sadzenie drzew w Dzień Ziemi to już wieloletnia tradycja w SWISS KRONO Żary. Fot. archiwum SWISS KRONO

Świeżo obsadzony teren został ogrodzony siatką leśną, żeby uchronić młode uprawy przed zwierzyną, dla której takie młode drzewka to nie lada przysmak. Chcielibyśmy jednak wiedzieć kiedy po nowym lesie będzie można pospacerować: – W tym miejscu dęby rosną bardzo dobrze, więc za jakieś 7-8 lat zdejmiemy osłony – ocenia Szczepaniak. – Udostępnić można las, który osiągnie cztery metry wysokości. Myślę, że do spacerów będzie się nadawać za dziesięć lat.

Jak weekendowe wyzwanie potraktowała młodzież? Czy aby nie jako narzucony obowiązek?

Absolutnie nie! – zaprzecza Tomasz Ostrowski, prezes BC SWISS KRONO, który w Dzień Ziemi również machał szpadlem. – Byli z kolegami i całymi rodzinami. Byli też trenerzy i dorośli zawodnicy. Wszyscy mieli poczucie, że robią coś ważnego. Proszę mi wierzyć, że dla tych chłopców to było spore wydarzenie. Dla nas zaś znacznie więcej. Sport to zaledwie jedna z wielu płaszczyzn, na których staramy się pracować w młodzieżą. Takie akcje doskonale działają wychowawczo i uzupełniają świadomość świata.

Wygląda więc na to, że za rok czeka nas leśna powtórka, co zgodnie deklarują SWISS KRONO, zastępca nadleśniczego oraz sportowcy. Na harcerzy pewnie też można liczyć. Ktoś chciałby się dołączyć?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W Dzień Ziemi posadzili 2.000 drzew. Kiedy pospacerujemy po tym lesie? - Lubsko Nasze Miasto

Wróć na zagan.naszemiasto.pl Nasze Miasto