Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W pobliżu Żagania miała powstać spalarnia martwych zwierząt. Co z inwestycją?

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
W listopadzie 2020 roku inwestor złożył wniosek o budowę spalarni martwych zwierząt w Tomaszowie, wsi pobliżu Żagania. 
Zdjęcie poglądowe
W listopadzie 2020 roku inwestor złożył wniosek o budowę spalarni martwych zwierząt w Tomaszowie, wsi pobliżu Żagania. Zdjęcie poglądowe pixabay.com
Nie przesądzono jeszcze losu spalarni martwych zwierząt w Tomaszowie. Wizja jej powstania jednak się oddala, mieszkańcy byli przeciwni inwestycji.

W listopadzie 2020 roku inwestor złożył wniosek o budowę spalarni martwych zwierząt w Tomaszowie, wsi pobliżu Żagania. Mieszkańcy nie byli przychylnie nastawieni do tego pomysłu, jednak to, czy inwestycja powstanie, nie zostało jeszcze przesądzone.

Mieszkańcy przeciwni powstaniu spalarni martwych zwierząt

Po złożeniu przez inwestora wniosku, gmina rozpoczęła prace w sprawie wydania zezwolenia. Przeprowadzono także konsultacje społeczne z mieszkańcami Tomaszowa. Trwały one dwa tygodnie i zakończyły się 12 lutego. Konsultacje miały formę ankiet, do tego mieszkańcy mogli wyrażać swoje opinie mailowo.

Na 600 wyrażonych stanowisk nie było żadnego głosu "za"

- mówi wójt gminy Żagań Leszek Ochrymczuk.

Teraz wszystko zależy od decyzji wójta, która ma zapaść w środę 24 lutego.

Czytaj też: Wieża w Jankowej Żagańskiej jak z "Władcy Pierścieni"! Czy patrzy na nas oko Saurona?!

Spalarnia zwierząt miałaby stanąć w pobliżu zabudowań

Działka, na której miałaby powstać spalarnia, nie leży na uboczu, lecz w pobliżu innych zabudowań. Ponadto blisko ujęcia wody, z którego korzystają mieszkańcy wsi.

Jesteśmy zaniepokojeni, że inwestycja powstaje w tak bliskim otoczeniu szkoły i osiedla. Na tym terenie nie ma miejsca pod tego typu inwestycję. Spalarnia jest potrzebna, ale nie w tym miejscu!

- mówi sołtys wsi Paweł Lipski.

Decyzja w sprawie spalarni dopiero będzie wydana

Pomimo solidarnego sprzeciwu, decyzja o budowie nie została przesądzona. - Jeszcze nie mogę publicznie mówić o tym jaka będzie decyzja - dodaje wójt i tłumaczy, że takie obowiązują go procedury. Teraz inwestor ma czas, by zapoznać się z opiniami mieszkańców.
Inwestor kupił w Tomaszowie działkę nie od gminy, lecz w prywatnym obrocie. Jednak fakt, że jest to jego własność, nie oznacza, że może na niej robić cokolwiek zechce

Tego rodzaju przedsięwzięcie, czyli utylizacja poprzez spalanie tusz padłych zwierząt, jest specyficzną działalnością, podlegającą specjalnym regulacjom. Wydanie zgody jest ściśle określone proceduralnie

- mówi Ochrymczuk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zagan.naszemiasto.pl Nasze Miasto