W niedzielę (5 kwietnia) załoga pogotowia ratunkowego została wysłana przez dyspozytora na stację paliw w Szprotawie, gdzie mężczyzna miał się źle poczuć.
Ratownicy zastali na stacji oczekującego pacjenta. Po jego przebadaniu podjęli decyzję o przewiezieniu mężczyzny do szpitala w Żaganiu. Kiedy zatrzymali się pod lecznicą, pacjent cudownie ozdrowiał i uciekł z karetki.
Kupił sobie cukierki
Zanim zwiał, zdążył okraść ratownika medycznego. Zabrał mu telefon komórkowy i dokumenty. Później poszedł na pobliską stację paliw, gdzie kupił cukierki. Zapłacił za nie skradzioną kartą bankomatową.
Chodził sobie po mieście
Dyżurny żagańskiej jednostki po otrzymaniu zgłoszenia skierował na miejsce patrol. Funkcjonariusze znaleźli 37-latka w mieście. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Policjanci odzyskali w całości skradzione mienie, które powróciło do właściciela. Również karta bankomatowa, której kwota została pomniejszona o cenę cukierków. Po wykonaniu z mężczyzną czynności w jednostce został on zwolniony.
Źródło: policja Żagań
Zobacz, jak lubuska policja patroluje ulice
Czytaj również na portalu Żary Nasze Miasto
Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Lubuskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?