Wojownicy Maryi w Żaganiu! Z kim chcą wojować? Kto jest ich wrogiem?

Na banerze widnieje kobieca twarz, narysowana w manierze kreskówki. Przy niej dwa miecze i krzyż. - Proszę nam wyjaśnić z kim lub z czym będą wojować? - pytają Czytelnicy. - Czy tylko słowem, czy też pięścią, kopniakiem i różańcem przez głowę? Czemu do udziału w wojownikach zachęcani są silni i sprawni mężczyźni w wieku 18-50 lat? Czy to jakaś organizacja paramilitarna?

Z pytaniami o "Wojowników Maryi" zwróciliśmy się do kurii zielonogórsko-gorzowskiej.
- "Wojownicy Maryi" to nie organizacja paramilitarna, a grupa duszpasterska dla mężczyzn - wyjaśnia ks. Andrzej Sapieha, notariusz kurii i rzecznik prasowy. - Więcej informacji można bez problemu znaleźć na stronie internetowej www.wojownicymaryi.pl. Zaniepokojeni mieszkańcy Żagania znajdą tam odpowiedzi na nurtujące ich pytania.

Pytania skierowaliśmy również do lokalnego lidera "Wojowników Maryi". Od Kamila Owsianki nie dostaliśmy odpowiedzi, tylko radę, żeby sobie obejrzeć film na You Tube "Kim są naprawdę Wojownicy Maryi. Prawda o ruchu maryjnym założonym przez ks. Dominika Chmielewskiego".

Film zaczyna się podniosłą pieśnią. Mężczyźni zebrani w kościele, w czarnych koszulkach z białym wizerunkiem i mieczami wyciągają do góry zaciśnięte pięści z różańcami, zaś kapłan wyjaśnia, że Chrystus potrzebuje uaktywnienia mężczyzn. Na stronie poleconej przez księdza rzecznika czytamy: "By stać się Wojownikiem Maryi, trzeba przejść przez formację podczas cyklicznych, organizowanych przez wspólnotę spotkań zarówno ogólnopolskich jak i regionalnych, oraz po uprzedniej weryfikacji, przystąpić do uroczystego zawierzenia tzw. Pasowania Mieczy, które odbywa się raz w roku".

Dalej czytamy, że w Polsce odbywają się spotkania ogólnopolskie, raz na miesiąc lub raz na dwa miesiące oraz regionalne. W województwie lubuskim spotkania regionalne odbywają się jedynie w Żaganiu i Lubrzy. (Stan na 23 grudnia 2020).

Podczas spotkań Only4Man - tylko dla mężczyzn - można na przykład dostać koszulkę lub bluzę "Wojowników Maryi", z kobiecym wizerunkiem i mieczami. Na Facebooku "Wojowników Maryi" można znaleźć między innymi świadectwa wiary.

W statucie organizacji nie ma mowy o przemocy. - To mnie trochę uspokaja - zaznacza Czytelnik. - A mnie niepokoi to liderowanie, koordynowanie, nadawanie tytułów, składanie przysięgi, przywiązywanie wagi do rozbudowanej symboliki, otoczki...

Zobacz film TVN 24/x-news "Modlitwy w intencji ofiar wykorzystania seksualnego w polskim kościele"