Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielonogórzanka wyrzuciła przez okno 40 tysięcy złotych w reklamówce. Dała nabrać się oszustom

Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Po raz kolejny schemat działania był podobny
Po raz kolejny schemat działania był podobny Lubuska Policja
Kolejny raz w Zielonej Górze pojawili się oszuści wyłudzający pieniądze przez telefon. Kilku seniorów nie dało się oszukać i powiadomili Policję o podejrzanych telefonach. Niestety 80-letnia zielonogórzanka po rozmowach z oszustami wyrzuciła przez okno 40 tysięcy złotych zapakowanych w reklamówkę.

Oszuści w Zielonej Górze

Zielonogórscy policjanci w piątek, 25 listopada zostali powiadomieni o kolejnym oszustwie dokonanym metodą „na policjanta”. 80-letnia zielonogórzanka uwierzyła mężczyźnie, który miał „ochronić jej pieniądze” i wyrzuciła przez okno 40 tysięcy złotych spakowanych w reklamówkę.

- Po raz kolejny schemat działania był podobny: najpierw na telefon stacjonarny zadzwoniła nieznana kobieta przedstawiająca się jako pracownica Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - znała nazwisko osoby z którą rozmawia – prawdopodobnie numer telefonu oraz nazwisko oszuści znaleźli w starej wydanej wiele lat temu książce telefonicznej. Oszustka twierdziła, że musi wysłać zielonogórzance jakieś dokumenty i wypytała ją o adres. Kobieta się rozłączyła, po chwili na ten sam numer telefonu zadzwonił oszust, który przedstawił się jako policjant, podał swój stopień, imię i nazwisko oraz „numer służbowy” - relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, oficer prasowa zielonogórskiej policji.

Mężczyzna polecił starszej pani „zadzwonić na 997” i sprawdzić swoją tożsamość. Pokrzywdzona wybierając na klawiaturze numer 997 i nie kończąc poprzedniej rozmowy cały czas rozmawiała z tymi samymi oszustami – oczywiście „tożsamość policjanta została potwierdzona”.

Wyrzuciła pieniądze przez okno

Perfidny oszust przekonał starszą panią, że poprzedni telefon był od złodziejki, która została zwolniona z banku, a Policja teraz prowadzi działania przeciwko oszustom. Przestępca wystraszył seniorkę mówiąc, że teraz złodzieje znają jej adres i będą ją obserwować żeby ją okraść. Oszust wypytał 80-latkę czy ma w domu jakieś pieniądze, pokrzywdzona policzyła posiadaną gotówkę cały czas rozmawiając z oszustem.

- Przestępca podający się za policjanta powiedział, że „ochroni” pieniądze seniorki. Kazał jej spakować pieniądze w reklamówkę i wyrzucić przez okno, oszust obiecał, że pieniądze zwróci po dwóch godzinach. Seniorka zorientowała się, że padła ofiarą złodziei dopiero kiedy minął ten czas - dodaje podinsp. Stanisławska.

Pamiętajmy!

  • Policjanci nie odbierają nigdy żadnych pieniędzy - od nikogo;
  • Policjanci nie przyjmują pieniędzy na przechowanie i nie zabezpieczają ich na specjalnych kontach;
  • Policjanci nie angażują postronnych osób w „tajne akcje”.

Nie zapominajmy, że oszuści ogarnięci chęcią zdobycia pieniędzy nie cofną się przed żadnym sposobem ich zdobycia i bardzo często żerują na uczuciach starszych wrażliwych osób. Pamiętajmy, żeby nie wpuszczać do domu nieznajomych osób, nie przekazywać obcym pieniędzy ani nie przelewać pieniędzy na podane konta. Jeśli ktoś informuje nas o jakimś wydarzeniu w rodzinie prosimy zadzwonić i potwierdzić taką informację. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast poinformować Policję. Prosimy – jeśli mają Państwo w rodzinie starsze i samotnie mieszkające osoby – rozmawiajcie z nimi na temat bezpieczeństwa w mieszkaniu – ostrzegajcie, że nigdy nie powinny wpuszczać obcych osób do domu i nigdy nie powinny przekazywać pieniędzy osobom nieznanym.

Jak nie paść ofiarą oszustwa telefonicznego?

  • Bądź ostrożny w kontakcie z nieznajomym.
  • Nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół.
  • Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc”, kontaktując się osobiście: wykonaj telefon lub skontaktuj się bezpośrednio.
  • Nie działaj w pośpiechu i ewentualnie odłóż termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
  • Wszelkie telefoniczne prośby o pomoc (także z zagranicy), grożą utratą pieniędzy. Nie przekazuj pieniędzy obcym osobom, ani nie przelewaj pieniędzy na wskazane konto bankowe.
  • Gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom Policję - numer alarmowy 112 lub 68 4762411.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zielonogórzanka wyrzuciła przez okno 40 tysięcy złotych w reklamówce. Dała nabrać się oszustom - Zielona Góra Nasze Miasto

Wróć na zagan.naszemiasto.pl Nasze Miasto