Po długiej przerwie odwiedziłem pałace w okolicy Szprotawy. To prawdziwe pałacowe zagłębie i takich perełek znajdziemy tu mnóstwo. Perełek? Tak naprawdę widzę, jak zarżnęliśmy zabytki. I nie ma wytłumaczenie, że wojna, gdyż w większości przeżyły one wojnę, ewentualnie straciły wyposażenie wnętrz. I tak rok po roku traciły nie tylko swoją urodę, ale i szanse na przeżycie. To nie są żale pod adresem służby konserwatorskiej, obecnej. Samorządów, obecnych. Władzy, obecnej. Ale do naszej krótkowzroczności, gdyż wszyscy byliśmy świadkami zabójstwa. Zabójstwa naszej pamięci. Że to niemiecka historia? Myślałem, że przestaliśmy już myśleć tymi kategoriami? Czyżbym się jednak mylił?
A tak na marginesie. Jeśli chcecie je zobaczyć, spieszcie się, ale nie wchodźcie do środka. To naprawdę może być niebezpieczne!
Wideo
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!