20 stycznia ok. godz. 13.30 szprotawska policja otrzymała wezwanie do kolizji dwóch samochodów ciężarowych. Kierujący ciężarowym mercedesem z przyczepą, jadąc w kierunku Zielonej Góry, na wzniesieniu drogi nie zastosował się do podwójnej linii ciągłej i rozpoczął wyprzedzanie innego samochodu ciężarowego z przyczepą. Kiedy kierowca mercedesa zauważył jadące z naprzeciwka samochody, aby uniknąć zderzenia gwałtownie powrócił na prawy pas drogi zahaczając naczepą o wyprzedzany o inny samochód ciężarowy. W wyniku uderzenia zahaczony samochód zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.
Sprawca kolizji został zatrzymany kilka kilometrów dalej przez samego poszkodowanego, który po zdarzeniu zatrzymał inny samochód i dogonił uciekającego kierowcę. Poszkodowany kierowca przewoził około 11 ton zboża, które wysypało się na pobocze. Zabezpieczanie oraz usuwanie skutków wypadku trwało blisko sześć godzin. Policjanci zabrali sprawcy prawo jazdy i skierowali wniosek o ukaranie do sądu, gdzie może mu grozić nawet 5 tys. zł grzywny.
Tego samego dnia w Żaganiu na Pl. Wolności doszło do innej kolizji. Kobieta kierująca nissanem zatrzymała się przed pasami, chcąc przepuścić pieszego. W tej samej chwili w tył nissana wjechał kierowca quada. Mężczyzna nie dość, że nie zachował bezpiecznej odległości, to jeszcze nie miał uprawnień do kierowania tego typu pojazdem. Również w tym przypadku policjanci odstąpili od ukarania mandatem i skierowali wniosek o ukaranie do sądu.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?