Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabrał córkę, by uczyć ją jeździć autem. Zabił dziecko i siebie. Są informacje z prokuratury w sprawie tragedii z okolicy Wschowy | WIDEO

Wideo
od 16 lat
Po blisko roku od tragicznej śmierci ojca i córki z okolicy w Wschowy Prokuratura Okręgowa poinformowała o umorzeniu postępowania. Dopiero teraz ujawniono więcej szczegółów. Wyjaśniła się też sprawa noża znalezionego niedaleko samochodu.

Powiat wschowski. Tragiczna śmierć ojca i córki

To była sobota, 29 kwietnia ubiegłego roku. W pobliżu Przyczyny Dolnej, niewielkiej miejscowości położonej niedaleko Wschowy i drogi krajowej nr 12 przypadkowa osoba zauważyła zaparkowany samochód z ciałami dwóch osób.

– Bez wątpienia to zdarzenie o charakterze kryminalnym, w wyniku którego życie straciły dwie osoby: kobieta i mężczyzna. Na pewno nie ma mowy o przypadkowości, o jakimś wypadku drogowym – mówił nam tuż po tragedii podinspektor Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Do sprawy zaangażowali zostali biegli z zakresu medycyny sądowej, genetyki, daktyloskopii, mechanoskopii i pożarnictwa. Przez czas śledztwa prokuratura nie ujawniała więcej szczegółów tej sprawy.

– Przekazywaliśmy bardzo mało informacji w związku z tym, że chcieliśmy mieć pewność stuprocentową co do tego, jaki rzeczywiście był przebieg tego zdarzenia. Musimy mieć na uwadze również dobro całej rodziny. Jest to ogromna tragedia, dlatego te informacje były zdawkowe. Finał jest bardzo smutny – mówi prok. Ewa Antonowicz, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Co się stało na polnej drodze?

Po blisko roku od tragicznej śmierci ojca i córki prokuratura poinformowała, że postępowanie zostało zakończone umorzeniem. Ustalono, że ojciec dokonał samobójstwa rozszerzonego.

– Mężczyzna w pierwszej kolejności zadał 20 ciosów córce, głównie w okolice klatki piersiowej, a następnie podpalił siebie i córkę, zadał sobie też dodatkowe ciosy nożem, podciął sobie żyły – mówi o przebiegu tragedii prokuratorka.

Na pytanie o przyczyny takiego czynu wyjaśnia, że prokurator, która prowadziła postępowanie, ustaliła, że były to problemy osobowościowe.

– Mężczyzna od dłuższego czasu był wycofany. Jak wynika z ustaleń prokuratury, miał uczyć córkę jeździć samochodem. Z niewyjaśnionych okoliczności zjechał na drogę polną i dokonał tego aktu – mówi prok. Antonowicz.

W śledztwie nie było błędów

Po tragedii, kiedy z drogi wśród pól zabrany został samochód, ktoś znalazł nóż. W mediach pojawiły się informacje o możliwym błędzie śledczych, którzy mieli nie zauważyć narzędzia zbrodni. Okazało się, że nie był związany ze sprawą.

– W śledztwie nie ujawniono błędów. Nóż, o którym mówili redaktorzy, nie miał związku z postępowaniem. Rzeczywiście, znajdował się w okolicach miejscach ujawnienia zwłok. Został zabezpieczony i poddany badaniom, ale nie stanowił narzędzia zbrodni – wyjaśnia rzecznik prasowa prokuratury.

Zagrożenie samobójstwem - gdzie uzyskać pomoc?

Jeśli masz myśli samobójcze, jesteś ofiarą przemocy lub podejrzewasz, że ten problem może dotyczyć kogoś z Twoich bliskich, zwróć się po pomoc. Uzyskasz ją bezpłatnie w całym kraju w Ośrodkach Interwencji Kryzysowej, adresy znajdują się na stronie http://www.oik.org.pl/ i na stronie http://www.interwencjakryzysowa.pl

Możesz też skorzystać z bezpłatnych telefonów zaufania. 116 123 to ogólnopolski telefon zaufania dla dorosłych, czynny w dni powszednie w godzinach 12-22, natomiast dzieci i młodzież mogą uzyskać wsparcie pod numerem 116 111 - infolinia czynna jest codziennie od godz. 12 do 22.
Pomoc uzyskasz także na stronie https://116111.pl.

Źródło: www.oik.org.pl

Czytaj też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zabrał córkę, by uczyć ją jeździć autem. Zabił dziecko i siebie. Są informacje z prokuratury w sprawie tragedii z okolicy Wschowy | WIDEO - Gazeta Lubuska

Wróć na zagan.naszemiasto.pl Nasze Miasto